Lato w pełni, więc jeśli macie akurat trochę wolnego czasu, to warto przeznaczyć go na złapanie trochę promieni słonecznych. Mnóstwo kobiet uwielbia się opalać, ponieważ przyciemniona skóra wygląda ładniej i zdrowiej, a także jest najczęściej pożądanym efektem wakacyjnych wyjazdów. Powrót z nad morza czy z ciepłych krajów bez brzoskwiniowej lub brązowej opalenizny uznawany jest jako totalnie nieudany. Jednak planując słoneczne kąpiele należy zachować również ostrożność i zdrowy rozsądek, aby nie poparzyć skóry i nie dostać udaru słonecznego. W końcu latem chcemy wypocząć i wyglądać atrakcyjnie, a nie zrobić sobie krzywdę, dlatego dobrze zainwestować w preparaty do opalania. Z ich pomocą nasza skóra nie tylko nabierze pięknego brązowego odcienia, ale będzie też prawidłowo nawilżona i odżywiona. Obecnie na rynku jest wiele markowych kosmetyków do opalania, które można kupić w formie balsamu, sprayu lub olejku. Dlatego dziś podpowiemy Wam, które możecie wypróbować, aby cieszyć się długotrwałą i zdrową opalenizną przez wiele miesięcy!Jak wybierać preparaty do opalania i co to znaczy SPF?Wybierając dla siebie preparaty do opalania zwracaj zawsze uwagę na numer SPF widoczny na opakowaniu, czyli wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej. Taką „tarczę” przed szkodliwym promieniowaniem UV, z angielskiego sun protect factor, zawierają wszystkie kosmetyki do opalania. Im mniejszy wskaźnik SPF umieszczony na produkcie, tym słabsza ochrona przeciwsłoneczna. Jeśli opalasz się sporadycznie lub masz bardzo jasną karnację, to wybierz preparat do opalania o wysokim wskaźniku SPF, np. 40. Jeżeli natomiast Twoja skóra jest ciemniejsza lub już przyzwyczajona do słońca, to sięgaj po kosmetyki o słabszej ochronie. Pamiętaj, aby preparaty do opalania nanosić w domu, przed wyjściem na słońce i nigdy nie rezygnuj z ich nakładania. Ponadto posmaruj się kosmetykiem ponownie po każdym wyjściu z wody, wytarciu ręcznikiem czy spoceniu się. Nie ma takiego produktu, który całkowicie chroni przed oparzeniami słonecznymi, dlatego aplikację trzeba ponawiać nawet kilkakrotnie w ciągu dnia. Jeśli Twoja skóra wyprodukuje już wystarczająca ilość melatoniny, to wtedy możesz stosować preparaty do opalania o niższym stopniu ochrony, np. 15. Skoro już znasz podstawy bezpiecznego opalania się, to przechodzimy do prezentacji konkretnych do opalania w drogerii – olejki, emulsje i balsamy o różnych wskaźnikach SPFSkuteczne preparaty do opalania – nawilżające i lekkie olejkiWspółczesny rynek kosmetyczny oferuje nam preparaty do opalania o różnych konsystencjach i rozmaitych sposobach aplikacji. Nic dziwnego, w końcu używanie każdego kosmetyku powinno być przede wszystkim przyjemne, dlatego na pewno znajdziesz coś dla siebie. Według nas podstawowym rodzajem takiego kosmetyku jest olejek do opalania. To bardzo popularny i wydajny sposób ochrony przeciwsłonecznej, który dodatkowo efektownie wygląda na skórze, pięknie połyskując. W sklepie znajdziesz polskie olejki do opalania firmy Kolastyna, DAX Sun czy Bielenda Bikini o różnych stopniach ochrony SPF. Mają one ładne, letnie opakowania, wygodne dozowniki z atomizerem oraz zawierają dodatkowo cenne substancje odżywcze, relaksujące i łagodzące dla skóry. Spowalniają proces starzenia tkanek, szybko się wchłaniają i nie pozostawiają na skórze tłustej warstwy. Taki olejek do opalania o standardowej pojemności 150 ml jest bardzo poręczny i zmieści się w każdej plażowej preparaty do opalania – kremowe mleczka, balsamy i emulsjeNie każda z nas lubi olejki do opalania z racji ich konsystencji, dlatego drogeria internetowa oferuje więcej podobnych kosmetyków. Jeśli preferujesz formę klasycznego balsamu lub mleczka, to sięgnij po nasze emulsje do opalania z serii DAX, Kolastyna czy Ziaja. Te polskie marki oferują najwyższej jakości, sprawdzone preparaty do opalania dla dorosłych i dla dzieci. Poznaj ich szeroką ofertę i zamów odpowiednie kosmetyki dla całej swojej rodziny już w tegoroczne wakacje! Oferowane emulsje mają lekką, kremową konsystencję, wygodne ekonomiczne butelki oraz wszelkie niezbędne informacje na etykietach. Sprawdzą się podczas opalania równie skutecznie, co olejki, szybko się wchłaniają, pięknie pachną i zapewniają przyjemne uczucie ukojenia. Takie preparaty do opalania nie tylko łatwo się rozprowadzają, ale także pobudzają naturalny system obronny skóry wystawionej na słońce. Formuły emulsji wzbogacone dodatkowo o witaminy, naturalne wyciągi roślinne, drogocenne oleje czy masła pielęgnują i odżywiają skórę. Poznaj całą gamę modnych produktów do opalania dostępną na preparaty do opalania idealnie dopasowane do Twoich potrzeb!Obecnie producenci kosmetyków prześcigają się w tym, aby zaoferować nam najbardziej innowacyjny i atrakcyjny preparat, który wygra z konkurencją. Każda kobieta opala się ponadto na swój sposób, jednym z nas zależy na natychmiastowym przyciemnieniu skóry, innym zależy na skórze muśniętej słońcem. W obu wypadkach zalecamy ostrożność i dlatego przed wyjściem na słońce koniecznie przygotuj skórę na opalanie. Zadbaj o prawidłowe nawodnienie organizmu, regularnie smaruj ciało balsamami nawilżającymi, a na słońce wychodź stopniowo. Dzięki temu Twoja skóra powoli przyzwyczai się do opalania, nie ulegnie niebezpiecznym poparzeniom i przesuszeniu. To bardzo ważne, ponieważ zbyt długie i intensywne opalanie przyniesie odwrotny skutek – podrażniona skóra złuszczy się i z opalania wyjdą nici. Lepiej dozować sobie przebywanie na słońcu i regularnie stosować preparaty do opalania – wtedy będziesz cieszyć się piękną i zdrową opalenizną przez długi czas! Przed urlopem wejdź na i sprawdź także nasze kosmetyki po opalaniu oraz przyspieszacze. Życzymy dużo słonecznych chwil!Udostępnij

Retinol na twarz nakładamy maksymalnie raz dziennie, zawsze wieczorem, po umyciu i dokładnym osuszeniu skóry. Omijamy przy tym okolice oczu oraz usta, które uprzednio warto dodatkowo zabezpieczyć, odpowiednio – kremem lub pomadką. W tym przypadku pilnujemy również, by nie przesadzić z ilością nałożonego produktu!

Wybierz złuszczający peeling do stóp, intensywnie nawilżający krem lub/i regenerujący 3-dniowy krem na popękane pięty w zależności od problemu, z którym się zmagasz. Chcąc odpowiednio przygotować skórę do lata, rozpocznij wyżej wymienione zabiegi już teraz. Co istotne, jeśli chcesz cieszyć się ich efektami, zadbaj o

^{Wysłane przez Valentino w ndz., 31/07/2011 - 22:52 Za parę dni wybieramy się do Turcji na 2 tyg Jaki radzicie filtry zabrać tak by się opalić wiadomo, nie wrócić bladym ;p a równocześnie żeby być zabezpieczonym;] Fora: Wszystko o Turcji Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz 50 plus kapelusz i cały Wysłane przez piotrmx w ndz., 31/07/2011 - 23:28 50 plus kapelusz i cały czas ubrany nawet w morzu. A i tak wracam opalony. Typ skóry II. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Nie zdążyłem dodać że Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w pon., 01/08/2011 - 17:03 Nie zdążyłem dodać że karnację skóry mam normalną i prędkość opalania też normalna. Dzięki z góry za podpowiedzi:) Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz 30 wystarcza mi na dzień Wysłane przez jacky6 w pon., 01/08/2011 - 13:24 30 wystarcza mi na dzień dobry, potem na poprawkę już 20... lepiej nie żałować, nawet 50 co zaleca Piotr, spokojnie - codziennie łapie się opaleniznę a nie ma strachu nabierania koloru rakowego... i to koniecznie dać się nasmarować nawet kilkanaście minut przed wyjściem z pokoju, potem już jest za późno... Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz kilka dni temu wróciłam z Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w pon., 01/08/2011 - 16:34 kilka dni temu wróciłam z Turcji. W domu przed wyjazdem toczyłam walkę z mamą, która kazała mi kupić wyższy filtr, ja chciałam 20 max 25. W końcu znaleźliśmy kompromis i kupiliśmy 30 (z czego oczywiście i tak nie byłam zadowolona) i przyznam szczerze, że bardzo żałowałam, że nie mam wyższego filtra. Szłam na plaże zaraz po śniadaniu, opalałam się do obiadu i przez pierwsze kilka dni między obiadem a kolacją również byłam na plaży. Później niestety miałam tak wszystko mocno opalone (plecy, dekolt, nogi, pośladki - dosłownie wszystko), że na plaży byłam tylko między śniadaniem a obiadem i miałam chustą pozakrywane co bardziej poparzone miejsca. Od znajomych pożyczyłam balsam z filtrem 45. Tak często się smarowałam w trakcie opalania, że zużyłam oba opakowania. Należy dodać, że jestem osobą, która się słabo opala, a jak już to najpierw na czerwono. Teraz, po przyjeździe do Polski moja skóra choć pięknie, mocno opalona to w dotyku przypomina papier. Dlatego radzę wziąć minimum 30, do tego jeden kosmetyk z wyższym filtrem ( + coś do opalania twarzy z wysokim faktorem) koniecznie kosmetyki po opalaniu z D-panthenolem. Jak ja tam byłam to w nocy było 36 stopni, a w dzień 45 - 46 stopni. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz No to widzę, że grubo;) Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w wt., 02/08/2011 - 16:50 No to widzę, że grubo;) nie to co u nas w lipcopadzie;/ myślę, że te temperatury to w słońcu a nie w cieniu;> Myślę, czytając opinie o 1x 15-20 filtr i 1x 30. Może coś po opalaniu jeszcze i na włosy preparat. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz życzę powodzenia w Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w wt., 02/08/2011 - 20:23 życzę powodzenia w szukaniu cienia:-) Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz TR w listopadzie... Wysłane przez jacky6 w wt., 02/08/2011 - 22:14 miło byłoby się dowiedzieć w jakie strony padła rezerwacja ... a z dprady - bardzo polecamy balsamy po opalaniu - na drugim miejscu jakiego producenta... Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz} Vichy Aqualia Thermal. To lekki krem nawilżający do skóry odwodnionej. Zawiera kwas hialuronowy i bogatą w minerały wodę termalną z Vichy. A także roślinny cukier - mannozę, który wzmacnia nawodnienie i ogranicza utratę wody w skórze. Jest aż w 97% złożony ze składników naturalnych. Doskonały do cery suchej. PROMOCJA.

Kąpiele słoneczne i opalanie są potrzebne, żeby organizm mógł zrobić zapas witaminy D na zimniejszą część roku. Poza tym wiele osób opala się, żeby wyglądać atrakcyjniej. Jednak podczas opalania konieczne są filtry UV. Poniżej radzimy jaki filtr do opalania wybrać, jakie są rodzaje filtrów i opinie o różnych kosmetykach szukasz więcej informacji i wskazówek, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły z praktycznymi poradami. Olejki dla dorosłych i dzieci Najbardziej narażone na szkodliwe działanie promieni UV są małe dzieci i osoby starsze. Poza tym dużo zależy od karnacji. To jaki balsam lub krem do opalania wybierzemy będzie więc kwestią indywidualną. Oto ogólne wskazówki dotyczące tego jaki wybrać filtr: Wiek – jak wspomniano powyżej, małe dzieci i osoby starsze mają większą wrażliwość na promieniowanie UV. Karnacja – Osoby o bardzo jasnej karnacji mogą być bardziej narażone na choroby i dolegliwości spowodowane działaniem słońca. Najlepiej wybrać w takim przypadku olejek do opalania z filtrem schorzenia – nawet jeśli tego nie widać na pierwszy rzut oka, to ktoś może mieć uczulenie na słońce lub tendencję do chorób skórnych. Wówczas również przyda się mocny filtr fizyczny. Rekonwalescencja po uszkodzeniu skóry, operacjach i niektórych zabiegach kosmetycznych – osoby, które przeszły zabiegi liftingu twarzy, osoby posiadające gojące się blizny po operacji, poparzeniu itp. muszą unikać bezpośredniej ekspozycji na słońce. Przyjmowane leki – niektóre lekarstwa mogą wzmagać wrażliwość na promienie UV. Najczęściej są to suplementy na bazie dziurawca, większość popularnych antybiotyków, niektóre leki moczopędne. Nie sposób wymienić tu wszystkich, jeśli masz wątpliwości, to najlepiej skonsultuj się z lekarzem. Stopień ekspozycji na słońce – inny filtr będzie potrzebny na majowy spacer, a inny na plażę latem. W dalszej części poradnika powiemy w jakich miejscach najlepiej używać jakich filtrów UV. To czy wybierzemy olejki, balsamy czy kremy przeciwsłoneczne jest już bardziej kwestią gustu. Jedne lepiej się rozprowadzają, inne są mniej tłuste i lepiej się wchłaniają. Głównym kryterium wyboru jest jednak działanie przeciwsłoneczne. Jeśli skóra jest wrażliwa na promienie słoneczne, to może się przydać nawet faktor do opalania z wysokim wskaźnikiem SPF. Przy nieco ciemniejszej karnacji stosowanie bardzo silnych filtrów (np. 50+) jest jednak niewskazane. Ograniczamy wtedy naszej skórze wytwarzanie witaminy D. Nie mówiąc o tym, że blokujemy możliwość złapania opalenizny. Filtry UV – rodzaje Jaki filtr do opalania przyda się w danym przypadku? Na rynku jest dostępnych wiele rodzajów kosmetyków z filtrami UV o różnej mocy. Co dokładnie oznaczają liczby? Czym różni się filtr chemiczny od filtru fizycznego? Poniżej wyjaśniamy co kryje się za nazwami i numerami poszczególnych filtrów przeciwsłonecznych. SPF to nic innego jak skrót od sun protection factor (czynnik ochrony przed słońcem). Faktor do opalania oznacza się liczbą od 2 do 50, czasami 50+. Liczby te oznaczają tak naprawdę czas, po jakim słońce zacznie wpływać szkodliwie na skórę. Jednak możliwość dłuższej ekspozycji sprawia, że większa jest moc konkretnego faktoru do opalania i może on być używany przy mocniejszym słońcu lub przez osoby z bardziej wrażliwą skórą. Filtr fizyczny czy chemiczny – jaki wybrać? Różnica między filtrem fizycznym i chemicznym polega na składnikach i działaniu produktu. Używając kremu do opalania z filtrem fizycznym zapewniamy sobie ochronę na zewnątrz skóry. Minerały w postaci mikrodrobinek odbijają światło słoneczne niczym lustro. W przypadku olejków i kremów z filtrami chemicznymi następuje absorbowanie światła i zamiana w energię cieplną. Filtry chemiczne nie są polecane dla alergików, bo mogą wywoływać podrażnienia. Ich zaletą jest natomiast, że nie ścierają się podczas przebierania czy pływania. Sprawdź także ten artykuł z domowymi sposobami na oparzenia słoneczne. Jaki filtr do opalania wybrać, czyli porady, zakupy filtrów SPF do promieniowania słonecznego Zadbaj o swoje włosy- polecane akcesoria Oto kilka wskazówek jaki filtr do opalania wybrać w danej sytuacji: Osoby o ciemniejszej karnacji, zawsze mogą sobie pozwolić na nieco słabszy filtr niż osoby o karnacji jasnej lub szczególnie wrażliwej. Do codziennych czynności, takich jak lekka praca w ogródku, wyjście do sklepu w letni dzień czy wyjście do lasu można używać balsamu lub olejku do opalania z filtrem 15-20 (zależnie od karnacji). Filtry 30 wystarczą na szczególnie upalny dzień, dla przeciętnej cery (fototyp III), jeżeli nie zamierzamy wystawiać się specjalnie na słońce. Kremu do opalania z filtrem 50 używa się w upalny dzień na plaży. Można go też nakładać na skórę dzieciom, zwłaszcza jeżeli będą się bawić dłużej na dworze. Osoby o szczególnie wrażliwej cerze mogą używać kosmetyków przeciwsłonecznych 50+. Liczba ta nie oznacza wieku osób, które mają go używać, tylko długość i moc działania filtru. Krem do opalania – opinie Oprócz ogólnej wiedzy na temat kremów do opalania można poszukać opinii specjalistów. Jeżeli nie masz pewności czy twój typ skóry wymaga filtra 50+ czy wystarczy użyć olejku do opalania z filtrem 50, to może dermatolog powie ci jaki wybrać. Niektórzy szukają też opinii społeczności internetowej na temat konkretnego produktu. Jedna sprawa to czy użyjemy kremu z filtrem 50, druga czy produkt kosmetyczny jest dobry i opłacalny. Dotyczy to szczególnie osób ze skórą wrażliwą. W olejkach do opalania zwykle nie ma szkodliwych składników, ale nie każdy krem nadaje się dla alergika. Przeglądając wiele rodzajów kosmetyków przeciwsłonecznych, zasięgając opinii w aptece, u dermatologa i na forum powinniśmy dokonać właściwego wyboru. Używając dobrego balsamu lub kremu możemy nie tylko skorzystać z ochrony SPF, ale zadbać o odpowiednie nawilżenie skóry. Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dla 96,4% czytelników artykuł okazał się być pomocny

Dlaczego słońce mnie nie opala. Chodząc, nasze ciało rzuca na nie cień, co uniemożliwia ich opalanie. Poza tym skóra na nogach zawiera niewielką ilość gruczołów łojowych, co przyczynia się do przesuszania naskórka. Ubogi płaszcz lipidowy tej części ciała nie zapewnia skórze odpowiedniego nawilżenia, w wyniku czego skóra W dzisiejszych czasach, kiedy wydaje się, że o opalaniu napisano już wszystko, sztuką jest sprawna selekcja informacji, wybieranie tych naprawdę istotnych oraz wcielanie w życie prawidłowych zasad bezpiecznych kąpieli słonecznych. Sama ekspozycja na słońce może mieć wiele dobroczynnych skutków dla zdrowia, jeśli zachowany jest zdrowy rozsądek. Natomiast szacunek do własnej skóry zaowocuje jej pięknym wyglądem. Co więc wiemy na temat filtrów, w które zaopatrzono liczne kosmetyki? Zobacz film: "Wysokie oceny za wszelką cenę" spis treści 1. Rodzaje promieni słonecznych 2. Współczynnik ochrony przeciwsłonecznej SPF 3. Klasyfikacja fototypów skóry 4. Rodzaje filtrów przeciwsłonecznych rozwiń 1. Rodzaje promieni słonecznych Obecność filtrów przeciwsłonecznych wiąże się z docierającymi do naszej planety strumieniami fal UVA (zakres: 100-280 nm), UVB (280-315 nm) i UVC (315-400 nm). Te ostatnie niemal całkowicie pochłaniane są przez ziemską atmosferę. Promienie UVA (powodują zmiany, ale nie wywołują zaczerwienienia) i UVB (powodują zmiany i zaczerwienienie) wpływają na stan i wygląd skóry, powodując procesy związane z jej fotostarzeniem. Wystawianie się na ich zbyt silne bądź zbyt długie działanie może prowadzić do powstawania zmarszczek, pękania naczynek, wpływać na nierówny koloryt skóry oraz być przyczyną powstawania nowotworów. 2. Współczynnik ochrony przeciwsłonecznej SPF Literki SPF obecne na kosmetykach oznaczają angielski termin „Sun Protection Factor”, który określa współczynnik ochrony przeciwsłonecznej. Jego stosowanie wydłuża możliwy czas wystawiania skóry na działanie promieniowania ultrafioletowego bez wystąpienia oparzeń. Średni czas „bezkarnego” opalania bez zastosowania kremu z filtrem przeciwsłonecznym to około 15 minut. Kosmetyk oznaczony znakiem SPF 5, zgodnie z międzynarodową standaryzacją, wydłuża ten czas pięciokrotnie, czyli do 75 minut. 3. Klasyfikacja fototypów skóry Obliczenia te nie są jednak tak proste, a na wybór odpowiedniego kremu wpływa przede wszystkim fototyp skóry. Wyróżniamy ich sześć rodzajów. Typ I celtycki charakteryzuje osoby rude bądź blondynów o bladej skórze z licznymi piegami i o jasnych oczach. Brak tu pigmentacji skóry. Reprezentanci typu II północnoeuropejskiego mają jasną karnację (ze skłonnością do piegów), jasne oczy (zielone, niebieskie, szare) oraz włosy w różnych odcieniach blond. Typ III środkowoeuropejski określa osoby o lekko śniadej karnacji. Są to piwno- i szaroocy posiadacze włosów w odcieniach od ciemnego blond po kolor brązowy. Typ IV połudnowoeuropejski to osoby o śniadej cerze, ciemnych włosach i brązowych oczach. Typ V odnosi się do przedstawicieli rasy mongoidalnej (żółtej), a typ V – negroidalnej (osoby czarnoskóre). Odporność na działanie promieni UV rośnie zgodnie z wartością typów, począwszy od typu I (bardzo mała), kończąc na VI (największa odporność na oparzenia). Specjaliści zalecają stosowanie filtrów o określonych wartościach dla każdego fototypu: I: SPF 30 i wyżej, II: SPF 15-30, III: SPF 6-15, IV: SPF 4-10. Fototyp IV i V wykazują bardzo dużą naturalną odporność. Dla ciekawych, filtr SPF 15 daje 93,8% ochrony przed promieniowaniem UVB, filtr SPF 30 daje jej 96,7%, a SPF 50 – 98%. 4. Rodzaje filtrów przeciwsłonecznych Rozróżniamy filtry fizyczne i chemiczne. Filtry fizyczne (np. tlenek cynku, dwutlenek tytanu, mika, glinki) zawierają drobinki, które tworzą barierę ochronną. Zostawiają one często delikatny biały nalot. Filtry chemiczne pochłaniają promienie UV, zamieniając je w energię. Ich stosowanie podwyższa ciepłotę skóry oraz obniża poziom jej nawilżenia, ale sama obecność podnosi fotostabilność kosmetyków (sprawia, że ten sam kosmetyk chroni skórę podczas użycia zawsze w tym samym stopniu). Wybierając kosmetyk dla siebie, należy kierować się przede wszystkim własnym fototypem skóry oraz etapem opalania. Jeśli ekspozycja na promienie słoneczne trwa kilka dni z rzędu, stopniowo można obniżać wartość SPF. Wartość praktyczną może mieć dla kobiet stosowanie podkładów zawierających filtry przeciwsłoneczne. Tu w grę będzie wchodziła dodatkowo wygoda. Starania o piękny wygląd powinny być zawsze poprzedzone staraniami o bezpieczeństwo naszego ciała. polecamy

Najłatwiejszym sposobem na szybką opaleniznę jest np. wizyta w solarium. To właśnie tu bez względu na pogodę i porę roku możesz zafundować sobie piękną opaleniznę. Pamiętaj jednak, że z solarium jest podobnie jak z opalaniem na słońcu - należy je dawkować i zwiększać stopniowo czas ekspozycji skóry na promieniowanie.

^{Dołączył: 2007-08-27 Miasto: Hamak Liczba postów: 10059 31 lipca 2010, 19:39 Hej!;-)Potrzebuje odpowiedzi na wazne dla mnie pytanie: czy krem z wysokim filtrem uniemozliwia lub w znaczacym stopniu utrudnia opalanie? tak sie zastanawiam... bardzo zalezy mi na opaleniźnie, mysle jak kazdej z nas ;-) i wydaje mi sie troche nielogiczne, zeby krem ochronny uniemozliwial uzyskanie opalenizny-przeciez po to idziemy na plażę. ACZKOLWIEK dzis opalalam sie z chlopakiem, ja uzylam kremu z filtrem 30, On nie. Skutkiem tego jest u niego czerwonawa skora i pewnosc, ze wkrotce zbrazowieje, natomiast ja, jak bylam blada, tak jestem, choc chlopak mowi mi, ze minimalnie sie juz zbrazowilam... ja roznicy nie widze. Jak to jest? Byc moze takie pytanie sie juz pojawilo, ja jednak nie moglam znalezc, wiec prosze o odpowiedz :) Sunshine2203 31 lipca 2010, 19:41 wydaje mi się,że to nie ma wpływu.. filtry są po to,by chronić każdy rodzaj skóry-do każdego rodzaju jest inny filtr. i chyba jest tak o ile się nie mylę,że im jaśniejsza i wrażliwsza karnacja,tym taki filtr jest wyższy :)Ale sama nigdy nie stosowałam kremów z filtrami, nie czułam takiej potrzeby,ale to może dlatego,że mam ciemną karnację :) Dołączył: 2010-07-19 Miasto: Tsarevo Liczba postów: 5213 31 lipca 2010, 19:47 hm.. powinnas sie opalic... ale moze sprobuj mniejszego filtru co? Dołączył: 2007-08-27 Miasto: Hamak Liczba postów: 10059 31 lipca 2010, 19:54 kurcze, no wlasnie nie wiem jak mam to rozumiec, mam jasna cere, wszedzie pisze, ze powinnam wobec tego uzyc minimum 30-tki wlasnie- wiec takowej uzylam :(rok temu opalalam sie w ten sam sposob co dzis godzine, a sie spalilam tak, ze przez 3 dni lezalam z pantenolem na sobie, dzis zrobuilam wszystko tak samo, z tym, ze caly dzien, a tu taka dupa blada(doslownie) ;-) zdurnialam. CocoCha 31 lipca 2010, 19:59 yy .z mojego doświadczenia wynika, że wysoki filtr wcale nie ogranicza 'natężenia' opalenizny ...będąc w lipcu (najgorętszy okres) na Ibizie , przy temp. 53-55 stopni w słońcu , smarowałam się filtrem 50 - smażyłam się jak fryta, dzięki temu jestem brązowa, a nie czerwona jak rak . (skóra mi nie schodzi) Salemka 31 lipca 2010, 20:44 Ja też używam filtru 30. Nie ma co ukrywać, jeżeli nakłada się krem co 3 godziny i po każdym wyjściu z wody opalimy się mniej, ale od razu na brązowo, a nie na czerwono. Kiedyś używałam 15, ale przy mojej karnacji to trochę mało i często kiedy po kilku dniach zbrązowiałam - złaziła mi skóra, a to wyglądało dużo gorzej niż delikatna opalenizna po 30... Poza tym dziewczyny nie zapominajcie o długofalowym działaniu. Skóra wolniej sie starzeje, kiedy nie spiekamy się na raka... !!! Poza tym mój facet woli, kiedy jestem "szlachetnie blada" :) tudzież latem koloru brzoskwini :) paranormalsun Dołączył: 2005-11-25 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 11600 31 lipca 2010, 20:47 Wysokosc nie oznacza wcale, ze mniej sie oplaisz, a dłuzszy czas przez jaki krem bedzie cie chronil. Jesli chcesz poparzen, schodzacej skory,moze nawet chorob skory czy zmarszczek w przyszlosci to nie uzywaj hehe A to, ze twoj chłopak sie opalił o niczym nie siwadczy - kazdy opala sie w innym tempie. Mój wsytarczy zeby jeden dzien na sloncu pobył i cały brazowy, ja spedzajac ten dzien z nim tylko lekko sie zraumienie hehe Dołączył: 2007-10-18 Miasto: Westfalia Liczba postów: 18987 31 lipca 2010, 21:01 hmm szczerze powiem, ze zawsze myslalam, ze im wiekszy filter tym mniej sie opale. Zreszta widze jak tesciowa smaruje malego kremem z filtrem 50 i on zawsze blady. Ja tam uzywam 9 i czerwona jestem tylko po pierwszym opalaniu :) Przynajmniej szybko sa efekty ale tez nie naleze do tzw. dzieci mlynarza wiec moze dlatego ;) Mitsii 31 lipca 2010, 21:01 Opalisz się, tylko będzie ochrona twarzy i się nie poparzysz. Ja używam filtry +50 z Avene, Iwostin i Vichy. Edytowany przez Mitsii 31 lipca 2010, 21:02 Salemka 31 lipca 2010, 21:03 Nie no opalimy się odrobinę słabiej, ale na dłużej i zdrowiej - właśnie dzięki temu, że filtr wydłuży czas jaki możemy bezpiecznie spędzić na słoneczku. Kiedy opalamy się z za słabym filtrem lub w ogóle bez żadnej ochrony skóra najpierw nam czerwienieje, później brązowieje - ale ten brąz utrzymuje się dużo krócej, niż taka delikatniejsza opalnizna po odpowiednim filtrze. Tak mi mówiła dermatolog - mam bardzo jasną karnację z licznymi znamionami, także o 'bezpiecznym' opalaniu trochę wiem ;)} . 370 256 260 262 332 171 495 123

jaki krem zeby sie nie opalic