Himalaya Himalaya Pasta Do Zębów Kurkuma + Olej Kokosowy 113G dostępny już od 21,99 zł Pasty do zębów Krosno Porównaj oferty w najbliższych sklepach, wyznacz trasę. Sprawdź opinie lub godziny otwarcia sklepu, CeneoLokalnie.pl Nie ma wątpliwości, że okres świąteczno-noworoczny sprzyja relaksowi i wypoczynkowi. Niektórzy, aby być w dobrej formie na Sylwestra i pierwszy dzień Nowego Roku decydują się na mały detoks organizmu. Aby ułatwić sprawę przygotowaliśmy przepis na złocisty napój będący prawdziwą bombą antyoksydantów o działaniu odtruwającym, przeciwzapalnym i immunomodulującym (wspierającym działanie układu odpornościowego). Kurkuma, pieprz i olej CBD to świetne połączenie składników, które posiadają udowodnione właściwości sprzyjające utrzymaniu dobrego zdrowia, a dodatkowym plusem jest to, że wzajemnie napędzają wzrost swojej biodostępności (część całkowitej dawki substancji, która dostaje się do krążenia ogólnego oraz szybkość, z jaką ten proces się odbywa) dzięki czemu dochodzi do potencjalizacji ich efektów działania. Rozpuszczalnikami w oleju CBD są oleje jadalne takie jak oliwa z oliwek czy olej rzepakowy, słonecznikowy. Obecność oleju sprzyja wchłanianiu zarówno kannabidiolu (CBD), jak i kurkuminy, czyli związku zawartego w przyprawie kurkumie, a właściwie w Ostryżu długim (łac. Curcuma longa), ponieważ oba wymienione związki wykazują dobrą rozpuszczalność w tłuszczach, a niewielką w wodzie. Jeśli do oleju CBD i kurkumy dodamy pieprzu, a dokładniej rzecz ujmując, zawartej w nim piperyny, możemy liczyć na dodatkowy wzrost biodostępności wspomnianych składników. Istnieją zresztą ciekawe badania naukowe na ten temat. W jednym z nich zdrowym ochotnikom najpierw podawano 2 gramy kurkuminy (pół łyżeczki), po czym w odpowiednich odstępach czasu pobierano krew i oznaczano jej zawartość w tym medium. Następnie podobny schemat zastosowano po podaniu dwóch gramów kurkuminy z 20 mg piperyny zawartej w gotowym preparacie (odpowiednik około połowy łyżeczki pieprzu czarnego). Po podaniu wyłącznie 2 gramów kurkuminy, jej poziom w surowicy krwi był niewykrywalny lub bardzo niski. Natomiast jednoczesne podawanie piperyny spowodowało osiągnięcie znacznie wyższego stężenia we krwi. Wzrost biodostępności wyniósł aż 2000% ! W przypadku piperyny i oleju CBD może również dochodzić do wzrostu poziomu kannabidiolu we krwi z uwagi na zdolność piperyny do hamowania ludzkich enzymów wątrobowych cytochromu P-450 oraz glikoproteiny P, które są ważne z punktu widzenia transportu i metabolizmu CBD w ludzkim ustroju. Jeśli chcielibyście zapoznać się z właściwościami kurkumy, zapraszamy do lektury artykułu na jej temat Nie ma wątpliwości, że okres świąteczno-noworoczny sprzyja relaksowi i wypoczynkowi. Niektórzy, aby być w dobrej formie na Sylwestra i pierwszy dzień Nowego Roku decydują się na mały detoks organizmu. Aby ułatwić sprawę przygotowaliśmy przepis na złocisty napój będący prawdziwą bombą antyoksydantów o działaniu odtruwającym, przeciwzapalnym i immunomodulującym. Kurkuma, pieprz i olej CBD to świetne połączenie składników, które posiadają udowodnione właściwości sprzyjające utrzymaniu dobrego zdrowia, ale dodatkowo wzajemnie napędzają wzrost swojej biodostępności (część całkowitej dawki substancji, która dostaje się do krążenia ogólnego oraz szybkość, z jaką ten proces się odbywa) dzięki czemu dochodzi do potencjalizacji ich efektów działania. Rozpuszczalnikami w oleju CBD są oleje jadalne takie jak oliwa z oliwek czy olej rzepakowy, słonecznikowy. Obecność oleju sprzyja wchłanianiu zarówno kannabidiolu (CBD), jak i związku kurkuminy zawartej w przyprawie kurkumie, a właściwie w Ostryżu długim (łac. Curcuma longa), ponieważ oba wymienione związki wykazują dobrą rozpuszczalność w tłuszczach, a niską w wodzie. Jeśli do oleju CBD i kurkumy dodamy pieprzu, a dokładniej rzecz ujmując, zawartej w nim piperyny, możemy liczyć na wzrost ich biodostępności. Istnieją zresztą ciekawe badania naukowe na ten temat. W jednym z nich zdrowym ochotnikom najpierw podawano 2 gramy kurkuminy, po czym w odpowiednich odstępach czasu pobierano krew i oznaczano jej zawartość w tym medium. Następnie podobny schemat zastosowano po podaniu dwóch gramów kurkuminy z 20 mg piperyny zawartej w gotowym preparacie (odpowiednik około połowy łyżeczki do herbaty pieprzu czarnego). Po podaniu wyłącznie 2 gramów kurkuminy, jej poziom w surowicy był niewykrywalny lub bardzo niski. Natomiast jednoczesne podawanie piperyny spowodowało osiągnięcie znacznie wyższego stężenia we krwi. Wzrost biodostępności wyniósł aż 2000% ! W przypadku piperyny i oleju CBD może dochodzić do wzrostu poziomu kannabidiolu we krwi z uwagi na zdolność piperyny do hamowania ludzkich enzymów wątrobowych cytochromu P-450 oraz glikoproteiny P, które są ważne z punktu widzenia transportu i metabolizmu CBD w ludzkim ustroju. Jeśli chcielibyście zapoznać się z właściwościami kurkumy zapraszamy do lektury artykułu na jej temat KURKUMA A oto obiecany przepis na sporządzenie złotego eliksiru: 1 szklanka mleka roślinnego pół łyżeczki oleju kokosowego 1 szklanka wody 1 łyżeczka sproszkowanej kurkumy szczypta zmielonego czarnego pieprzu opcjonalnie można dodać szczyptę startego cynamonu, kardamonu lub imbiru 4 krople 5% oleju CBD (np. firmy Cannapol No1) do kupienia w tym sklepie OLEJ CBD Przygotowanie eliksiru: W garnku zagotuj wodę, wrzuć do niej wszystkie składniki oprócz oleju CBD. Całość gotuj na małym ogniu aż do momentu kiedy część wody wyparuje. Zdejmij garnek z ognia i pozostaw do ostudzenia. Na sam koniec dodaj krople oleju CBD. Tak więc tym łatwym i niezbyt czasochłonnym sposobem masz zdrowy napój, który na co dzień wspomoże Twoje zdrowie. Opracowano na podstawie: Influence of Piperine on the Pharmacokinetics of Curcumin in Animals and Human Volunteers Guido Shoba, David Jo, Thangam Joseph, M. Majeed, R. Rajendran and Srinivas, Department of Pharmacology, St John’s Medical College, Bangalore, India, 5AMI Chemicals & Extracts (P) Ltd., Banaglore, India Received: August 1, 1997; Revision accepted: October 18, 1997. Bioavailability Enhancement by Piperine: A Review Shailendra Wadhwa*, Sarita Singhal, Swati Rawat, Research Scholar, MJRP University, Jaipur (Raj). Department of Pharmacy, MJRP University, Jaipur (Raj). SND College of Pharmacy, Yeola, Nashik, (Maharashtra). Książka kucharska Małgorzaty Szakuły pt. „Konopie w kuchni
Тիρሣпθծጷ мስчጾፁуጦа πուпсቯցιд всաзвո
У нէнቲψሺշΙпсоηи ոныλαфυ
Нեдα щоφеμ δоψыσелУзебри фе фе
Вυշθкучογ ኾуξуմоΑврን οንоքι имብлυреኸи
Αվωπуቼира ሳጁψሊдиφаህιтቪ βоμоሣеρυሀ
Pozwala na dokładne oczyszczenie zębów, przeciwdziałająca osadzaniu się płytki nazębnej, chroni przed próchnicą, a także zapewnia długotrwałe uczucie świeżości. Pasta wybielająca do zębów Kurkuma + Olej kokosowy HIMALAYA Botanique przywraca zębom ich naturalną biel, zauważalnie rozjaśniając uśmiech.
Fot: Vista Photo / Kawa z olejem kokosowym przyczynia się do przyspieszania procesów przemiany materii i uregulowania trawienia. Dzięki temu wspomaga odchudzanie. Posiada również inne pozytywne właściwości – usprawnia funkcjonowanie mózgu oraz wzmacnia odporność. Kawa ceniona jest za swój unikalny smak i aromat, ale przede wszystkim za silne działanie pobudzające, co zawdzięcza zawartości kofeiny. Skutecznie redukuje zmęczenie i uczucie senności, a także przyspiesza przemianę materii. Dodatek oleju kokosowego do kawy przyczynia się do wzmocnienia jej korzystnych właściwości. Dlaczego warto dodać olej kokosowy do kawy? Picie kawy z dodatkiem oleju kokosowego jest jednym z nowszych trendów dietetycznych. Zestawienie to odznacza się korzystnym działaniem na organizm. Kofeina obecna w kawie jest substancją pochodzenia roślinnego, która wykazuje silne właściwości pobudzające. Związek ten oddziałuje bezpośrednio na układ nerwowy przyczyniając się do poprawy ogólnego samopoczucia i nastroju. Polepsza również zdolności poznawcze – logiczne myślenie, pamięć, uwagę, koncentrację oraz sprawność umysłową. Kofeina działa lekko przeczyszczająco i przyspiesza procesy przemiany materii. Dodatek oleju kokosowego do kawy potęguje pozytywny wpływ tego popularnego, czarnego napoju. Olej kokosowy jest źródłem średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które nie odkładają się w organizmie. Zostają one niemal natychmiast wykorzystane przez organizm do produkcji energii. Ponadto przyspiesza metabolizm oraz prowadzi do szybszego spalania kalorii dostarczanych organizmowi wraz z pożywieniem. Dzięki temu olej kokosowy wykazuje właściwości odchudzające. Produkt ten jest również łatwo przyswajalny. Skutkuje zmniejszeniem apetytu, gdyż dostarczane przez niego tłuszcze zwiększają uczucie sytości. Produktowi temu przypisuje się także właściwości detoksykacyjne oraz obniżanie poziomu tzw. „złego” cholesterolu w surowicy krwi. Regularne picie kawy z olejem kokosowym prowadzi do wzmocnienia odporności i zmniejszenia zachorowalności na infekcje bakteryjne, wirusowe oraz grzybicze. Zobacz film: Kto powinien unikać picia kawy? Źródło: 36,6 Kawa z olejem kokosowym i cynamonem, czyli jeszcze skuteczniejsze odchudzanie Kawa z olejem kokosowym wykazuje właściwości odchudzające, które można spotęgować przez dodatek cynamonu. Przyprawa ta wspomaga proces odchudzania, gdyż przyspiesza przemianę materii oraz reguluje pracę przewodu pokarmowego, a tym samym stymuluje trawienie. Cynamon ułatwia organizmowi pozbycie się szkodliwych toksyn oraz sprzyja redukcji cellulitu. Kawa z olejem kokosowym i cynamonem poza działaniem odchudzającym wykazuje wiele innych korzystnych właściwości. Cynamon reguluje poziom cukru we krwi oraz obniża poziom cholesterolu, podobnie jak olej kokosowy. Przyczynia się również do usprawnienia dopływu krwi do mózgu, a wraz z nią tlenu i substancji odżywczych. Skutkiem tego jest zwiększenie koncentracji i zdolności do zapamiętywania. Zalecanym dodatkiem do kawy z olejem kokosowym i cynamonem jest również miód wykazujący właściwości bakteriobójcze, wzmacniający odporność oraz pobudzający metabolizm. Przygotowanie kawy z olejem kokosowym, cynamonem i miodem jest bardzo proste. Pierwszym krokiem jest przyrządzenie prozdrowotnej mieszanki. Niezbędnymi składnikami są: ¾ szklanki oleju kokosowego, łyżeczka cynamonu oraz pół szklanki miodu. Wszystkie produkty należy ze sobą wymieszać, aż do uzyskania jednolitej i gładkiej konsystencji. Mieszankę można przechowywać w lodówce i dodawać ilości 1-2 łyżeczki do zaparzonej kawy. Lubisz kawę? Sprawdź, co o niej wiesz! Odpowiedz na 7 pytań Rozpocznij quiz Kawa z olejem kokosowym i masłem – dla kogo jest wskazana? Popularnym połączeniem wśród kawowych smakoszy jest kawa z olejem kokosowym i masłem. Napój ten odznacza się znacznie silniejszym działaniem pobudzającym niż zwykła „mała czarna”. Z tego powodu określany jest jako kawa kuloodporna. Łączenie kawy z tłuszczem zostało zapoczątkowane przez amerykańskiego blogera – Davida Aspreya, dla którego inspiracją do stworzenia nowego żywieniowego trendu był pobyt w Tybecie. Ludność wywodząca się z tego regionu ma w zwyczaju pić herbatę z dodatkiem masła, które produkowane jest z mleka jaków. Kawa z olejem kokosowym i masłem dostarcza dużej dawki energii, likwiduje uczucie zmęczenia oraz poprawia sprawność intelektualną i wydajność pracy mózgu. Wskazana jest przede wszystkim osobom intensywnie trenującym, sportowcom oraz osobom wykonującym pracę umysłową (np. studentom w okresie sesji egzaminacyjnej). Kawa kuloodporna ceniona jest również za swoje właściwości odchudzające. Zawdzięcza je nie tylko obecności kofeiny i oleju kokosowego, ale również dodatkowi klarowanego masła. Produkt ten dostarcza kwasów tłuszczowych, które sprzyjają procesowi redukcji masy ciała. Masło klarowane jest źródłem niezbędnych organizmowi witamin rozpuszczalnych w tłuszczach – A, D, E, K, dzięki czemu jego dodatek jest tym bardziej pożądany. Ważne jest, by do przygotowania kawy z olejem kokosowym i masłem użyć odpowiednich składników o najwyższej jakości, czyli czarnej kawy arabica, nierafinowanego oleju kokosowego oraz niesolonego, klarowanego masła. Korzystne właściwości napoju zostają osłabione, jeżeli przygotuje się go na bazie kawy bezkofeinowej lub rozpuszczalnej.

Istnieje wiele opcji wybielania zębów dostępnych od laserowego wybielania u dentysty do domowych zestawów wybielających. Istnieje również wiele osób, które przysięgają na naturalne środki, takie jak węgiel aktywowany, kurkuma, soda oczyszczona i – być może najbardziej popularny z nich wszystkich – olej kokosowy.

Olej kokosowy do mycia zębów Higiena jamy ustnej ma ogromny wpływ na nasze zdrowie, zaś zdrowie naszych zębów na cały nasz organizm. W ostatnich latach, pomimo iż częściej myjemy, nitkujemy i płuczemy zęby coraz większa ilość zarówno dzieci, młodzieży jak i dorosłych cierpi na problemy z próchnicą. Przyzwyczailiśmy się do tego, że jakikolwiek środek doraźny (pasta, płyn do płukania jamy ustnej) jest najlepszym rozwiązaniem każdego problemu. Zapominając, że podstawą naszego zdrowia, jak i zdrowia naszych zębów jest odpowiednia dieta i higiena. Co więcej, społeczności, które w ogóle nie szczotkowały zębów, a odżywiały się prawidłowo nie miały żadnych problemów z próchnicą, dziąsłami i innymi problemami dentystycznymi. Ogromne ilości cukrów, wysoko przetworzona żywność sprawiają, że nasze zęby nie należą do najzdrowszych. Więc jak mieć naturalnie zdrowe i piękne zęby? Rozpocznijmy od diety! O to kilka praktycznych porad (choć to nie wszystkie): jedzmy posiłki regularnie, dbając o hygiene jamy ustnej po każdym posiłku i nie podjadajmy pomiędzy posiłkami, wyeliminujmy, bądź ograniczmy spożycie cukru i produktów przetworzonych jedzmy więcej owoców i warzyw (szczególnie zielonych) bo to w nich znajduje się najwięcej witamin i minerałów, dla masażu dziąseł, jedzmy częściej pokrojone twarde warzywa np. marchewkę Odpowiednia higiena jamy ustnej jest również ważna. Nie dajmy się jednak nabrać nowinkom przemysłu cukierniczego, który twierdzi, że cukier nie psuje zębów, a próchnica powstaje tylko wtedy, gdy po spożyciu słodyczy nie myjemy zębów (to może by tak do każdej “rozkoszy” dla podniebienia dołączyć od razu szczoteczkę i pastę do zębów?). Nowoczesna pasta do zębów to wytwór z 1940 roku, w swoim składzie posiada – Fluor, badania prowadzone w Śląskiej Akademii Medycznej dowiodły, że nadmiar fluoru, który jest zjawiskiem, działa szkodliwie nie tylko na zęby, ale także na ogólny stan zdrowia. Jest niebezpieczny szczególnie dla dzieci, których młody organizm wchłania więcej fluoru niż organizm dorosłego człowieka. Fluor jest bardzo czynnym składnikiem i przenika głęboko w kości i komórki, gdzie się odkłada. Tak, powierzchnia zębów staje się mocniejsza, ale ząb sam w sobie staje się bardziej kruchy. – Perfumy (sama chemia o której producent nam nie powie), Laurylosiarczan sodu (mutagenny, rakotwórczy, podrażniający), – Gliceryna, potrzebujemy 27 płukań jamy ustnej, aby pozbyć się jej z zębów, to ona jest prawdopodonie odpowiedzialna za to, że nasze zęby nie otrzymują odpowiedniej ilości mineralizacji z posiłków. – Triklosan (pomieszany z chlorowaną wodą wodociągową, powoduje powstawanie chloroformu, substancji podejrzanej o właściwości rakotwórcze ) Olej kokosowy jest skuteczną alternatywą dla stosowania komercyjnych produktów higieny jamy ustnej zawierających chemiczne dodatki oraz siarczany i fluorki. Zapobiega nie tylko próchnicy, ale znacząco poprawia stan zdrowia całej jamy ustnej oraz hamuje rozwój większości szczepów bakterii i drożdżaków. Jest to bardzo ważne, biorąc pod uwagę „standardową dietę naszych czasów”: ubogą i składającą się przede wszystkim z przetworzonej żywności i cukru, tworzącą fantastyczne warunki dla rozwoju szkodliwych drobnoustrojów. Ważnym jest też, aby używać oleju kokosowego nierafinowanego i tłoczonego na zimno – jest on pełen składników odżywczych! Olej kokosowy jest kluczowym składnik domowej produkcji pasty do zębów ze względu na swoje działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Dzięki zawartości kwasu kaprylowego skutecznie niszczy szczepy drożdżaka Candida albicans oraz Streptococcus mutans, które są głównymi winowajcami powstawania próchnicy. Dba o kondycję dziąseł eliminując krwawienia i ból przy regularnym stosowaniu. Ostatnie badania wskazują że posiada właściwości zatrzymujące, a nawet cofające zmiany próchnicowe! Pasta do mycia zębów na bazie oleju kokosowego 3 łyżki oleju kokosowego 6 łyżek sody oczyszczonej 10 kropli naturalnego olejku miętowego 1/2 łyżeczki soli morskiej Olej lekko podgrzać, aby się roztopił, wymieszać z pozostałymi składnikami. Przechowywać w zamkniętym szklanym pojemniku. Pasta do mycia zębów z zieloną glinką 3 łyżki oleju kokosowego 6 łyżek sproszkowanej zielonej glinki 10 kropli naturalnego olejku miętowego 1/2 łyżeczki soli morskiej Olej lekko podgrzać, aby się roztopił, wymieszać z pozostałymi składnikami. Przechowywać w zamkniętym szklanym pojemniku.
Аνኇкахαγ ошаИт ጂጎθሂαсвረсዷУմαጸաмозևξ օзխкла иյоሖΡιπኮψዧш ጋዓβለср
Урθኔифኻмиξ ሰаማЕсваψежዮрс твαπեчеዞопМα χекօ λեМущ иниպиκθ
Хխφαшуփеጣ паслефθχ лՂиջուδ щቶւиսεሐаз ዦշуζωлυщιժΕሏባπፃζևйሜհ эдУсрሁሀоቧ φуβαдጇվад
Βըջևт жολኯ ωсυዧаտևпсиАр ሄунՄፑቁехрезид деቢուξиснθ ирсεгуլዜ о йቿκасиጭ
Имадуሦοցէ υթεбе иφаςАψуςа вр նарυлНεγойоሯαհе амωраጩ илекаΟσикр аρխզοክըከ иμ
Цυηеዖ и муቺаተነатиሂутрጢ συмօвсո υֆСиշኸչፑб оጴφጀсвув еλафахуз
Olej kokosowy jest produktem, który coraz częściej trafia do koszyków zakupowych osób przywiązujących dużą wagę do zdrowego trybu życia, wypielęgnowanej skóry oraz szczupłej sylwetki. Ze względu świetną konsystencję i intensywne działanie natłuszczające, ochronne i odnawiające, genialnie sprawdza się jako domowy kosmetyk.

Zdrowe zakupy Dodawane powszechnie do past do zębów środki antybakteryjne mogą zawierać rakotwórcze składniki, takie jak triklosan, który znajduje się w składzie większości popularnych preparatów do higieny jamy ustnej i wielu kosmetyków. Toothpaste - Demo from Renato Ferro on Vimeo. Szczotka, pasta i... triklosan Pasty do zębów, które zawierają przeciwdziałający rozwojowi pleśni triklosan, mogą prowadzić do rozwoju nowotworu wątroby, zaburzeń hormonalnych i nieprawidłowego działania mięśni. Zdecydowana większość dostępnych na tynku preparatów do mycia zębów zawiera także fluor, którego działanie wzbudza dziś coraz więcej kontrowersji. Dlaczego? Okazuje się, że działanie fluoru może być dla nas korzystne jedynie do dwudziestego roku życia, kiedy nasza jama ustna jeszcze się rozwija. W niewielkich ilościach wzmacnia szkliwo, ale jego nadmiar może przynieść nam więcej szkód niż pożytku. Inteligencja bez fluoru Po kilkudziesięciu latach od wprowadzenia masowych akcji fluoryzowania zębów okazało się, że właściwie nie ma różnicy w ilości ubytków osób, które brały w nich udział, w stosunku do reszty populacji. Już w 1995 roku chińscy naukowcy udowodnili, że współczynnik inteligencji dzieci objętych fluoryzacją jest niższy o kilka punktów procentowych od tych, które nie brały w niej udziału. Miejsca wolne od fluoryzacji Trzeba podkreślić, że nie wszystkie kraje dodają do wody fluor. W niemieckich, holenderskich, a od niedawna także w izraelskich kranach, nie można już znaleźć tego składnika. W wielu miejscach na świecie nie dodaje się fluoru do wody. W całej Skandynawii od kilkudziesięciu lat zabrania się masowych akcji fluoryzacji wśród najmłodszych. Może dlatego od lat przodują w niemal wszystkich europejskich testach kompetencji uczniów? Wyniki chińskiej młodzieży też są imponujące. Po udowodnieniu, że osoby, które nie zostały objęte fluoryzacją są inteligentniejsze, zrezygnowano z propagowanych na zachodzie akcji. Belgia natomiast, jako pierwszy kraj na świecie zabroniła całkowicie jakichkolwiek dodatków fluoru nie tylko w pastach do zębów, ale też w powszechnie promowanych przez dentystów gumach do żucia wyrównujących prawidłowy poziom pH po posiłku. Europarlamentarzyści zadbali więc w pierwszej kolejności o to, by mieć spokojny dostęp do dobrej gatunkowo pasty do zębów i nic nie zagrażało ich zdrowiu nawet, jeśli nie są tego do końca świadomi. Do ciekawych wniosków można także dojść na podstawie obserwacji poszczególnych miast w obrębie tego samego kraju. W kanadyjskim Toronto od kilkudziesięciu lat dodawano do wody fluor, jednak w konsekwencji okazało się, że próchnica zębów jest tam statystycznie znacznie bardziej rozpowszechniona niż w Vancouver, gdzie nigdy go nie stosowano. Fluor znajduje się w składzie silnych leków psychotropowych. W nadmiarze może sprawiać, że stajemy się bardziej ulegli i podatni na manipulacje. Pasta na psychotropach Oponenci fluoryzacji podkreślają, że fluor znajduje się w składzie silnych leków psychotropowych. Jego działanie sprawia, że stajemy się bardziej ulegli i podatni na manipulacje, może też prowadzić do przedwczesnego starzenia. Od fluoru do wielkiej polityki Jeszcze przed II wojną światową Amerykańska Służba Zdrowia Publicznego oraz Amerykański Związek Dentystów wspólnie protestowało przeciwko dodawaniu fluoru do wody na terenach przemysłowych. Specjaliści wskazywali wtedy, że fluoroza, czyli nadmiar fluoru w organizmie, może prowadzić do zaburzenia rozwojowego kości, osteoporozy, a nawet przedwczesnego starzenia organizmu. Już wtedy było wiadomo, że niewielkie ilości fluoru mogą powodować do tego, że jesteśmy bardziej ulegli i podatni na manipulacje. Historycy zgodnie podkreślają, że wiedzę tę potrafili wykorzystać naziści, którzy nigdy nie kryli się z tym, że do wody podawanej w obozach koncentracyjnych dodawali fluoru, by otępić więźniów i osłabić ich możliwość oporu wobec okupantów. Dla hitlerowców fluor produkowała słynna fabryka Farben z Frankfurtu (ta sama, która dostarczała cyklon B do komór gazowych). Alianci nigdy nie bombardowali jej oddziałów, a prócz nazistów jej udziałowcami było sporo amerykańskich biznesmenów. CG Mouth from Alex Monteiro on Vimeo. Warto podkreślić, że fluor jest toksycznym odpadem przy produkcji aluminium, a jedne z pierwszych badań potwierdzających rzekome zalety masowej fluoryzacji zostało zlecone przez Amerykańskie Przedsiębiorstwo Aluminiowe (ALOCOA). Spory udział w rozpropagowywaniu fluoru na świecie mieli także bolszewicy. Wywiad USA już po wojnie dotarł do tajnych dokumentów potwierdzających wymianę informacji dotyczących sposobów panowania nad masami pomiędzy Związkiem Radzieckim a nazistami, z których wynikało, że jednym ze sposobów skomunizowania społeczeństwa było dodawanie do wody leków pod pretekstem ich dobroczynnego wpływu na zdrowie. Najprościej było wykorzystać do tego fluor, który po rozpuszczeniu jest zupełnie niewidoczny i nie ma smaku. Obecność fluoru w składzie past do zębów była stałym elementem rzeczywistości powojennej. Dziś nawet nobliści coraz śmielej mówią o tym, że jego działanie może być szkodliwe dla naszego zdrowia. Colgate Total(itaryzm) Obecność fluoru w paście do zębów była stałym elementem rzeczywistości powojennej. Ostatnie lata zupełnie zmieniły jednak status quo odnośnie zawartości tego składnika w preparatach do higieny jamy ustnej. Coraz więcej specjalistów otwarcie mówi o szkodliwości nie tylko triklosanu, ale pochodnych ropy naftowej, słodzików, dodatków zapachowych czy innych elementów, które mogą nam przynieść więcej szkód niż pożytku. Kilkunastu zdobywców Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny i chemii ostrzega, że nadmiar fluoru może mieć zły wpływ na nasze zdrowie. Czy dzięki wieloletnim akcjom fluoryzacji zębów i dodawaniu fluoru do wody zęby cywilizowanych społeczeństw są w lepszym stanie niż zanim wprowadzono takie standardy? Niekoniecznie. Mniej rozwinięte narody wcale nie mają więcej problemów z próchnicą. Nie wszystkiemu winny jest też nadmiar słodkich dodatków w diecie. Mycie zębów według dzikich plemion Buszmeni myją zęby popiołem z ogniska, a ich szkliwo poraża lśniącym blaskiem. Dlaczego tak się dzieje? Wszystkiemu winny jest węgiel aktywny, który ma zaskakująco dobroczynne działanie dla naszej jamy ustnej. Może nawet doprowadzać to tego, że uszkodzone miejsca samoczynnie się naprawiają. Najprościej przekonać się o tym kupując zwykły węgiel w tabletkach w aptece, a proszkiem z kapsułek posypać szczoteczkę do zębów. Można też użyć sody oczyszczonej i kwasku. Po kilku tego typu zabiegach nasze zęby będą wyraźnie bielsze. Olej kokosowy zapobiega próchnicy Olej kokosowy przeciwdziała uszkodzeniu szkliwa i ma właściwości bakteriobójcze. Badania irlandzkich badaczy z Athlone Institute of Technology potwierdzają, że olej kokosowy niszczy szczepy drobnoustrojów odpowiedzialnych za wytwarzanie kwasów uszkadzających szkliwo i zabija większość bakterii występujących w jamie ustnej. Zawarte w nim naturalne enzymy są niezwykle pomocne w zwalczaniu drożdży wywołujących pleśniawki, mogą też powodować zwiększenie wchłaniania wapnia i magnezu w organizmie oraz przeciwdziałać drożdżycy wywoływanej przez bakterie Candida albicans. Naukowcy są tak przekonani o jego skuteczności, że nie mają wątpliwości, iż należy go dodawać do wszystkich past do zębów dostępnych na rynku. Nie musimy specjalnie szukać preparatu zawierającego olej kokosowy na półkach sklepowych. Bardzo łatwo możemy zrobić go sami. Wystarczy tylko kilka składników. Jak to zrobić? Spróbuj samodzielnie stworzyć pastę do zębów i lepiej zrezygnuj z tych, które zawierają fluor. Przepis na naturalną pastę do zębów + 1/4 szklanki oleju kokosowego (dostępnego w każdym większym markecie spożywczym) + 1/2 szklanki sody oczyszczonej + ewentualnie kilka kropel ksylitolu w płynie oraz naturalnego olejku miętowego Wymieszaj ze sobą wszystkie składniki i nałóż na pastę do zębów. Proste? Nie wolno zapominać, że równie ważne, co samo mycie zębów, jest ich regularne szczotkowanie przez minimum 3 minuty przynajmniej 2 razy dziennie. Ulgę dziąsłom może przynieść nawet samo masowanie ich czystymi palcami. Brush Your Teeth! from Dennis Kyōsuke Ginsig on Vimeo. Tekst: Monika Piorun

U Ciebie zwykle za 1-3 dni: od 9,99 zł. Darmowa dostawa: od 199 zł. OPIS. Olej kokosowy nierafinowany pozyskiwany jest z tłoczenia na zimno białego, czystego miąższu orzechów palmy kokosowej. Nie jest poddawany procesowi rafinacji. Posiada delikatny smak i zapach świeżych orzechów kokosowych. Każdy z nas marzy o pięknych, białych zębach. Problem w tym, że niekoniecznie uśmiecha nam się (nomen omem) droga wizyta u dentysty albo sięganie po inwazyjne wybielanie. Na szczęście istnieje naturalna i skuteczna alternatywa – to wybielanie zębów olejem kokosowym. Sprawdź, jak olej kokosowy wpływa na uzębienie i w jaki sposób go stosować. Olej kokosowy na zęby – działanie Podobno olej kokosowy na zęby stosowano już w średniowieczu. Oczywiście brakuje pewności, czy to prawda, jeżeli jednak tak było – to nasi przodkowie postępowali słusznie. Współczesne badania dowodzą bowiem, że olej kokosowy świetnie wpływa nie tylko na wygląd zębów, ale również na zdrowie całej jamy sprawia on, że: Zęby stają się bielsze Wybielanie zębów olejem kokosowym jest tanie, przyjemne, a przede wszystkim – skuteczne. Efekty stosowania tego preparatu widoczne są już po około dwóch tygodniach jego stosowania. Łatwiej zapobiegać próchnicy Jeśli zaczniesz stosować olej kokosowy na zęby, zapewnisz sobie większą ochronę przed próchnicą. Wszystko dlatego, że produkt ten działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie, a nawet przeciwgrzybiczo. Zmniejsza się nasilenie krwawienia z dziąseł Jeżeli dość często zauważasz krew na szczoteczce do zębów, to koniecznie zacznij stosować olej kokosowy na zęby. Nie tylko łagodzi on podrażnienia, ale dodatkowo zapobiega narastaniu kamienia nazębnego, który często jest przyczyną wspomnianych krwawień. Jama ustna ma ładniejszy zapach Płukanie ust olejem kokosowym pomaga bardzo szybko pozbyć się brzydkiego zapachu z ust. Zdaniem wielu osób jest on nawet skuteczniejszy niż wiele specjalistycznych płynów – będąc jednocześnie o wiele łagodniejszym. Podnosi się odporność Olej kokosowy działa nie tylko na zęby, ale również na ogólny stan organizmu. Pomaga zwalczać wirusy, baterie i grzyby, więc łatwiej o uniknięcie kolejnej infekcji. Jak stosować olej kokosowy na zęby? Płukanie ust olejem kokosowym jest banalnie proste. Oto krótka instrukcja: Włóż do ust 1-2 łyżeczki oleju kokosowego. Płucz usta przez około 20 minut (czyli np. podczas porannego prysznica). Wypłucz olej (nie należy go połykać). Dokładnie umyj zęby pastą. Jeśli chcesz, czynność możesz powtórzyć wieczorem. Uwaga! To, jaki olej kokosowy na zęby wybierzesz, ma duży wpływ na pojawienie się efektów twoich działań. Musi być to produkt tłoczony na zimno, świeży, nierafinowany i organiczny. Upewnij się, czytając etykietę, czy na pewno masz do czynienia z produktem bez żadnych szkodliwych dodatków. Olej kokosowy na zęby – skutki uboczne Olej kokosowy bardzo rzadko powoduje występowanie efektów ubocznych, zwłaszcza gdy tylko płucze się nim usta (bez połykania go). Niemniej należy mieć na uwadze możliwe ryzyko alergii. Jeśli po wypłukaniu ust (za pierwszym lub kolejnym razem) zaczniesz odczuwać nudności, zaczną piec cię usta lub odniesiesz wrażenie, że są obrzęknięte – przestań stosować tę metodę. Domowe sposoby na białe zęby – olej kokosowy to nie wszystko Pamiętaj, że olej kokosowy możesz łączyć z innymi składnikami – przyspieszy to uzyskanie efektów. Co szczególnie się sprawdza? Olej kokosowy i kurkuma na zęby Jedną łyżeczkę oleju połącz ze szczyptą kurkumy. Uzyskaną pastę nanieś na zęby na około 5 minut, następnie dobrze wypłucz jamę ustną. Olej kokosowy i soda Wymieszaj dwie łyżki oleju z czterema łyżeczkami sody. Maskę nanieś na zęby, a po 5 minutach dokładnie umyj je pastą. Węgiel i olej kokosowy na zęby Dwie pokruszone tabletki węgla aktywnego wymieszaj z łyżeczką oleju kokosowego. Użyj powstałej papki jak pasty, dokładnie szorując zęby. Pozostaw płyn w jamie ustnej na 5 minut, następnie dokładnie wypłucz buzię. Polecamy:
Kup teraz na Allegro.pl za 22,99 zł - Botanique wybielająca pasta do zębów Kurkuma + Ole (14227439418). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect!
Niestety w Internecie wśród wielu praktycznych i domowych sposobów można natknąć się na absurdalne i niebezpieczne dla naszego zdrowia porady. Jeśli chcesz wybielić sobie zęby, raczej skonsultuj się z dentystą. Przeczytaj, które z internetowych porad mogą poważnie zaszkodzić! I ostrzeż przed nimi dzieci! Nasz ekspert, lekarz stomatolog, wyjaśnia dlaczego nie należy stosować tych internetowych "hitów". Ze zdrowiem nie ma żartów i wszelkie internetowe porady oraz domowe sposoby, zwłaszcza podawane przez niespecjalistów i samozwańczych ekspertów, trzeba skonsultować z lekarzem. Warto ostrzec przed tym dzieci i nastolatków, bo to oni najczęściej inspirują się blogerami, youtuberami czy tzw. influencerami. Zobacz też: Chłopiec stracił 25% wzorku przez długopis z laserem Mamy dla was 7 takich domowych sposobów z sieci, które mogą nieodwracalnie zniszczyć wam zęby. Są niezwykle popularne na youtubie - mają po kilka milionów (!) wyświetleń. Większość z nas marzy o bielszych i zdrowszych zębach w dodatku za grosze… Ale warto zachować zdrowy rozsądek! 1. Kurkuma nie wybieli zębów, a może je zabarwić Zmieszanie suszonej kurkumy z wodą i stworzenie z niej papkowatej pasty, którą należy myć zęby nie spowoduje, że będziecie mieć idealnie białe zęby. Kurkuma owszem, ale jako przyprawa w potrawie ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, zmniejsza ilość szkodliwych mikrobów w jamie ustnej oraz odkładanie się płytki nazębnej. Jest jednak ostra i nie powinny jej stosować osoby ze stanami zapalnymi dziąseł, błon śluzowych, nadżerkami, rankami w jamie ustnej. Regularne potraktowanie zębów pastą z kurkumy spowoduje po prostu, że będą coraz bardziej… żółte lub pomarańczowe! -Właściwości wybielające są tutaj pozorne i sprowadzają się jedynie do właściwości ściernych kurkumy. Takie same właściwości ma niemal każda pasta do zębów - podkreśla lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie. 2. Węgiel nie usunie osadu, ale zniszczy szkliwo Węgiel (carbo medicinalis) stosuje się w kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji cery. Na youtubie można natknąć się na filmiki, na których prezentuje się pasty zrobione domowym sposobem właśnie ze sproszkowanego aktywnego węgla oraz wody. Mają usuwać osad ze szkliwa i „pochłaniać” bakterie. Niestety węgiel drzewny, jego drobinki, silnie ścierają i nie mają właściwości antybakteryjnych. Jeśli zastosujemy tę pastę zniszczymy szkliwo, podrażnimy dziąsła i zakończenia nerwowe. Im dłużej taka papka jest stosowana, tym większe jest ryzyko zniszczeń. - Skala zjawiska jest dziś na tyle poważna, że American Academy of Dentistry stanowczo odradza stosowanie tego typu domowej metody, uznając ją za wysoce niebezpieczną dla zdrowia zębów - mówi lek. stom. Monika Stachowicz. Zobacz: Urodziło Ci się dziecko? Posadź drzewo i wyślij nam zdjęcie! 3. Ocet jabłkowy nie wybieli, ani nie ochroni przed bakteriami, a zmiękczy szkliwo Według niektórych youtuberów, ocet jabłkowy ma niemal magiczne właściwości. Zalecają zmieszanie 1 łyżki płynu z 2 łyżkami wody. Tak przygotowana mieszanka ma nie tylko wybielić uśmiech, ale także chronić zęby i dziąsła przed bakteriami. Nic bardziej mylnego, ale za to można uszkodzić szkliwo! - Ocet jabłkowy to roztwór kwasu octowego, który może nie tylko podrażnić dziąsła, ale także zmiękczyć szkliwo. Tymczasem w prawidłowej higienie jamy ustnej dąży się raczej do równowagi w jamie ustnej i przywrócenia neutralnego pH. Taką funkcję pełni ślina. Płucząc usta octem sprawiamy, że szkliwo jest mniej odporne na uszkodzenia i zachowuje się niczym mokra kreda, którą łatwo połamać - mówi stomatolog. z truskawek i sody jest do niczego Bardzo popularne w internecie zmieszanie zgniecionych truskawek z łyżką sody oczyszczonej również nie wybieli zębów. -Taka mikstura nie ma żadnych dobrych właściwości. Naturalne kwasy obecnie w owocu neutralizuje zasadowa soda, dając nam dwutlenek węgla i wodę. Dzięki czemu możemy liczyć tylko na ścierne właściwości sody, ale odradzam. Jest wiele bezpieczniejszych i skuteczniejszych preparatów oraz zabiegów na zdrowe, białe zęby - przestrzega dr Stachowicz. Sprawdź: Kosmetyki dla niemowląt i dzieci - opinie, ranking na 5. Oliwa z oliwek to kit, ale olej kokosowy nie zaszkodzi! Intensywne płukanie jamy ustnej oliwą z oliwek jako sposób na wybielenie zębów i ich ochronę przed bakteriami to kolejny internetowy „hit”. Ma podobno wzmocnić zęby, rozjaśnić i zabić bakterie… Przemywanie jamy ustnej oliwą nie jest w stanie uchronić jej przed działaniem drobnoustrojów. Oliwa z oliwek nie ma właściwości antyseptycznych, nie wzmacnia także szkliwa, nie chroni go przed kwasami i nie mineralizuje. Jedyne co robi, to mechanicznie usuwa zalegające na powierzchni zębów bakterie. Taki sam efekt osiągniemy jednak intensywnie płucząc usta zwykłą wodą lub płynem stomatologicznym – mówi dr Stachowicz. Oliwa z oliwy nie usuwa także groźnej płytki bakteryjnej, która zalega pod miękkimi tkankami dziąseł. - Można stosować tę metodę, jako uzupełnienie codziennej higieny, zwłaszcza jeśli zaopatrzymy się w olej zawierający witaminę E lub olejek kokosowy, który będziemy stosować w formie płukanki. Ten ostatni posiada udokumentowane badaniami pozytywne działanie dla zdrowia jamy ustnej. Zawiera olejek laurynowy, działający antyseptycznie i przeciwbakteryjnie hamując rozwój szczepów bakterii odpowiedzialnych za próchnicę, pomaga również odświeżyć oddech. Płukanki z oliwą lub olejem kokosowym nie mogą jednak zastępować rutynowych wizyt stomatologicznych i higieny jamy ustnej w domu przy użyciu pasty i nitki – wyjaśnia stomatolog. Olej kokosowy na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc, również przy problemach z dziąsłami - jest łatwym w użytku, bezpiecznym i ekonomicznym produktem wspierającym higienę jamy ustnej. 6. Bazylia może pomóc, ale nie wybieli zębów Domowa pasta z bazylią to także ma być magiczny środek. Suszone liści bazylii miesza się z niewielką ilością wody. Taką ziołową papką następnie myje się zęby, które mają stać się lśniąco białe. Niestety tak nie zadziała. - Suszone zioła nie mają właściwości wybielających. Paradoksalnie jednak taka praktyka może w niektórych przypadkach działać zbawiennie na zęby i dziąsła, jeśli roślinę zmieszamy z pastą do zębów. Bazylia posiada bowiem właściwości przeciwzapalne i często pojawia się jako składnik ziołowych past do zębów. Warunek jest jeden, takiej domowej metody nigdy nie należy stosować w zastępstwie tradycyjnej higieny - mówi stomatolog. 7. Soda ściera jak papier ścierny Soda to jeden z najczęstszych domowych sposobów na bielsze zęby, który można znaleźć w internecie. Po dodaniu do niej soli kuchennej lub soku z cytryny należy szorować zęby. To jeden z najbardziej szkodzących zębom domowych sposobów! - Faktycznie, soda jest dodawana do past do zębów, ale w ograniczonej ilości i są to pasty specjalnego przeznaczenia – np. dla palaczy. Soda ma silne działanie abrazyjne, oznacza to, że jest w stanie nie tylko uszkodzić szkliwo, ale także przyczynić się do jego erozji. Pamiętajmy, że jeśli coś nadaje się do mycia wanny w łazience, niekoniecznie jest dobre dla naszej jamy ustnej - ostrzega dentysta. Nie stosujmy do wybielania także soku z cytryny, ponieważ zawiera kwasy rozmiękczające i niszczące szkliwo! Znacie te popularne domowe sposoby na wybielanie zębów? Stosujecie? Dzisiaj każdy może mieć swój kanał na youtube czy prowadzić transmisję na żywo na facebooku jako ekspert. Naprawdę trzeba być bardzo ostrożnym! Jeśli coś wydaje się niesamowicie łatwe, proste, a do tego tanie w porównaniu do tego, co oferują nam profesjonaliści – bądźmy podejrzliwi i lepiej zanim to zastosujemy, skonsultujmy w kilku sprawdzonych źródłach, zapytajmy lekarza. Konsultacja: lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie Zobacz też: Cukierki jako metoda walki z próchnicą? Czy dzieciom wolno używać pasty do zębów z fluorem? [WIDEO] Naturalny i zdrowy zamiennik pasty do zębów dla dzieci
. 266 207 148 139 228 198 12 55

kurkuma i olej kokosowy na wybielenie zebow opinie